Manowce dobiegły końca
Wieńczący tegoroczną przygodę z „Manowcami” rajd, odbył się 7 grudnia w Parku Krajobrazowym im. gen. Dezyderego Chłapowskiego. Na miejscu stawiło się trzynaścioro dzielnych miłośników wielkopolskich krajobrazów, których nie wystraszyły mało optymistyczne prognozy pogody.Na wstępie, pod pałacem Chłapowskich w Turwi przybliżyliśmy sobie sylwetkę generała Chłapowskiego, który z romantycznego bohatera napoleońskiego przerodził się w zwolennika racjonalistycznego myślenia i działania, na tyle odważnie i dalekosiężnie, by stać się pionierem postępu i nauczycielem nowoczesnego rolnictwa.
Centralnym punktem, wokół którego wiodła trasa spaceru, był kościół świętego Andrzeja Apostoła w Wyskoci, którego charakterystyczna wieża, widoczna była z różnych perspektyw w trakcie naszej wędrówki. Kolejne pokonywane kilometry pozwoliły przyjrzeć się fizjonomii terenu, historycznej sieci zadrzewień śródpolnych, w tym fragmentów pamiętających czasy generała, poznać ich rolę, a także dostrzec różnorodność struktur w krajobrazie. Za sprawą pozostałości grodziska pod Turwią, przez moment mogliśmy również przenieść się myślami do bardziej odległych czasów wczesnośredniowiecznych.
Wszystkim obecnym serdecznie dziękujemy za udział, zainteresowanie i dobrą atmosferę na trasie! Już dziś zapraszamy na przyszłoroczne spacery z cyklu „Na Manowce”, informacje pojawią się niebawem.
Kornelia Knioła